Photo Rating Website
Strona początkowa Mateusz, Nowakowski, Bóg, Nauka
McAllister Anne - Wyspa z marzeĹ„[1], ◉ --> E - B O O K I, ► romanse

aaaaCzęsto usiłujemy ukryć nasze uczucia przed tymi, którzy powinni je poznać.aaaa [ Pobierz całość w formacie PDF ]
Anne McAllister
Wyspa z marzeń
ROZDZIAŁ PIERWSZY
Ten dzień nie różnił się od innych na Pelican Cay.
Był gorący, wilgotny i jeśli wierzyć lokalnej stacji ra­
diowej, istniała bardzo niewielka nadzieja, że przed
wieczorem nadciągnie burza i odświeży atmosferę.
Carin była wdzięczna niebu za staroświecki klimaty­
zator hałasujący w oknie jej sklepiku z pamiątkami
i prezentami - nie tylko dlatego, że trochę ochładzał
wnętrze, lecz przede wszystkim przyciągał klientów -
wycieczkowiczów z Nassau oraz letników spędzają­
cych wakacje w pobliskich gospodach i pensjonatach.
Zaglądali do środka, szukając schronienia przed połu­
dniowym skwarem, i już zostawali, bowiem sklepik Ca­
rin sam w sobie stanowił rajską wyspę.
Wypełniony unikatowymi dziełami sztuki, obrazami
i rysunkami piórkiem, biżuterią ze szkła wyrzuconego
przez morze, obrazkami z piasku oraz etnicznymi ozdo­
bami, sklepik Carin stanowił przystań dla tych, którym
nie brakowało pieniędzy, dobrego smaku oraz chęci, by
przywieźć do domu z wakacji coś więcej niż T-shirt
z pamiątkowym nadrukiem.
Każdy, kto odwiedzał Pelican Cay, wcześniej czy
później trafiał do sklepiku, więc interes szedł znakomi­
cie. Żyć nie umierać.
6
Carin właśnie pakowała dwie rzeźby. Nie mogła się
doczekać, by poinformować ich autorkę, utalentowaną,
lecz nieśmiałą młodą rzeźbiarkę, że pojadą do Pittsbur-
gha z dwiema miłymi paniami, które rozpływały się
w zachwytach nad Pelican Cay.
- Istny raj na ziemi - przytaknęła Carin, owijając
w bibułkę figurkę pelikana z drewna wyrzuconego
przez morze.
Włożyła ją do torby i z uśmiechem podniosła wzrok,
słysząc dźwięk otwieranych drzwi. Spodziewała się ko­
lejnego klienta.
Starczyło jedno spojrzenie, by jej uśmiech zniknął.
- Piekło i szatani.
Klientki zamrugały ze zdumienia..
- Zdawało mi się, że mówiła pani coś o niebie - za­
częła jedna.
Druga jednak zerknęła w stronę drzwi.
- Ojej - westchnęła. - Kto to?
- Diabeł we własnej osobie - wyjaśniła Carin szep­
tem. Po czym dodała głośniej: - Nathan Wolfe.
Na szczęście głos jej nic zadrżał.
Nathan Wolfe zawsze był piekielnie przystojny. Ze
swoimi gęstymi, ciemnymi włosami i mocną opaleni­
zną od dawna uchodził za ideał męskiej urody. Lata
wyostrzyły mu rysy, dodały im twardości. Zatrzymał się
w drzwiach i zza okularów przeciwsłonecznych wolno,
uważnie zlustrował całe pomieszczenie. Na koniec za­
trzymał wzrok na Carin.
Kobieta stała bez ruchu. Wyzywająco popatrzyła mu
prosto w twarz i dopiero potem wróciła do pakowania
7
rzeźb. Klienci byli dla niej najważniejsi - nie przeklęty
Nathan Wolfe! Jednak również uwaga obu pań skupiła
się teraz na nowo przybyłym.
- Obawiam się, że on nie jest na sprzedaż - mruk­
nęła wyższa.
- Szkoda - odparła druga.
Ja też żałuję, pomyślała Carin. Mogłyby go kupić
i zabrać ze sobą aż do Pittsburgha.
Mężczyzna wszedł do wnętrza i zamknął za sobą
drzwi, nie podszedł jednak do niej. Zamiast tego udał
się w głąb sklepu i zaczął bez pośpiechu oglądać rzeźby
z kokosa zrobione przez Seamusa Logana, potem dzieła
Fiony. Carin zacisnęła zęby. Pan Wolfe przeszedł do
ręcznie robionych zabawek braci Cash, plecionek z tra­
wy, a na koniec zważył w dłoni jeden z przycisków do
papieru Turka Sawyera.
Carin nigdy nie myślała o nich jako o broni. Aż do
dzisiejszego dnia.
Nie byli z Nathanem wrogami. Jedynie nie widzieli
się od wielu lat. Ściśle rzecz biorąc, od trzynastu.
Aż do września ubiegłego roku żyła z nadzieją, że nie
zobaczy go nigdy więcej. Potem jednak na Pelican Cay
przyjechał jego brat Dominik i Carin zrozumiała, że od­
wiedziny Nathana to tylko kwestia czasu. Mijały jednak
miesiące, a on się nie zjawiał, nabrała więc znowu otuchy.
1 teraz, w parę chwil, nadzieje legły w gruzach.
Mężczyzna odłożył przycisk i zaczął oglądać obrazy na
ścianach - jej obrazy - podchodząc coraz bliżej. Carin
skończyła pakowanie i wręczyła torbę jednej z kobiet.
- Mam nadzieję, że będą panie o nas pamiętać.
8
- Och, z pewnością - odparła wyższa.
- Szczególnie jeśli zacznie pani sprzedawać taki towar
- szepnęła niższa, ruchem głowy wskazując Nathana.
- To by dopiero była pamiątka - zgodziła się jej
towarzyszka ze śmiechem.
Drzwi zamknęły się za nimi. Carin miała wrażenie,
że w hałasie klimatyzatora słyszy tykanie bomby zega­
rowej. Splotła ręce, wzięła parę głębokich oddechów
i przypomniała sobie wszystkie argumenty.
Trzynaście lat temu kochała tego mężczyznę. Trzy­
naście lat temu był łagodny, miły, chłopięcy, zakochany
- miał wszystkie cechy, jakich brakowało jego surowe­
mu bratu Dominikowi - jej narzeczonemu.
Lubiła Dominika Wolfe'a, ale go nie kochała. Był
idealnym materiałem na męża zdaniem jej ojca, ale nie
jej. Lecz jako naiwna dziewczyna sądziła, że takie mał­
żeństwo ma szansę - póki nie poznała i nie pokochała
Nathana. Wtedy uświadomiła sobie, że nie może wyjść
za jego brata.
Próbowała to wyjaśnić Dominikowi. On jednak
uznał, że to zdenerwowanie przed ślubem, i nie potra­
ktował jej poważnie. Nie mogła powiedzieć ojcu - jej
małżeństwo miało scementować powiązania handlowe
z firmą starszego pana Wolfe'a. Więc w końcu zrobiła
jedyną możliwą rzecz: uciekła sprzed ołtarza.
Porzuciła Dominika i ukryła się. Nie była dla niego
odpowiednią żoną. Był zbyt wyrafinowany, zbyt silny,
zbyt przystojny i zbyt potężny dla kogoś takiego jak
ona.
Kiedy go spotkała ponownie dziesięć miesięcy temu,
[ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • pies-bambi.htw.pl
  • Odnośniki
    Często usiłujemy ukryć nasze uczucia przed tymi, którzy powinni je poznać.
    Medeiros Teresa - Anioł, ROMANSE CZ1, Teresa Medeiros
    Medeiros Teresa - Uroki, ROMANSE CZ1, Teresa Medeiros
    Martha Schroeder - Angels of mercy 02 - Wierni swym sercom, CZYTADEŁKA, mix ROMANSE 300 stron ów
    Markowa Dawne Powell Anne - Twoje dziecko jest inteligentne, PEDAGOGIKA, Psychologia rozwoju człowieka, Dla rodziców o dzieciach
    McCaffrey Anne - Wieze Talentow 03 - Dzieci Damii, PONAD 12 000 podręczniki, M-790
    McCaffrey Anne - Pegaz 02 - Lot pegaza (rtf), PONAD 12 000 podręczniki, M-790
    McCaffrey Anne Lackey Mercedes - Statek ktory poszukiwal, PONAD 12 000 podręczniki, M-790
    McCaffrey Anne- Statek ktory zwyciezyl by barols, PONAD 12 000 podręczniki, M-790
    McCaffrey Anne - Smocze oko (SCAN-dal 1041), PONAD 12 000 podręczniki, M-790
    Marshall Paula - Cykl Rodzina Schuylerów 06 - Spokojny człowiek, ROMANSE CZ2
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • lovejb.pev.pl
  • Często usiłujemy ukryć nasze uczucia przed tymi, którzy powinni je poznać.

    Designed By Royalty-Free.Org