|
|
|
|
Mackenzie Myrna - Narzeczone z Red Rose 01 - Odnaleziona muzyka, Henrieta 3, Narzeczone z Red Rose
|
aaaaCzęsto usiłujemy ukryć nasze uczucia przed tymi, którzy powinni je poznać.aaaa
[ Pobierz całość w formacie PDF ] Myrna Mackenzie Odnaleziona muzyka Pona & Irena ROZDZIAŁ PIERWSZY - Jestem tak zdesperowana, że jeśli jakiś mężczyzna nie zjawi się wkrótce w naszym miasteczku, wybiorę się na po lowanie - zrzędziła Sunny, wywołując uśmiech na twarzy przyjaciółki. - Nie przesadzaj, moja droga. Zresztą, komu dziś po trzebni są mężczyźni? Jestem pewna, że o tej porze dnia filiżanka dobrej kawy bardziej poprawi ci nastrój. - Ellie Donahue starała się ją pocieszyć, nalewając kusząco pach nący napój. - Ja stawiam - dodała głośniej. Ostatnie słowa skierowane były zarówno do przygnę bionej przyjaciółki, jak i Lydii, siwej sześćdziesięciolatki, u której pracowała, pomagając obsługiwać porannych go ści „Red Rose Cafe". - Nie, nie - wtrąciła Lydia. - To na koszt lokalu. Ale, Ellie, ona ma rację. Każdą z nas potrzebuje mężczyzny. A w miasteczku tak niewielu ich pozostało. Ellie już miała zaprotestować, gdy do rozmowy włączyła się Rosellen January, postawna właścicielka apteki. - Ellie, nawet nie waż się wspominać Bradyego, Caleba czy pana Fippsa - ostrzegła ją, machając dłonią. - Dosko nale wiesz, co Lydia miała na myśli! Chcę faceta, który nie Pona & Irena wystraszy się, gdy go zagadnę, wciąż będzie w moim łóżku, gdy nadejdzie ranek i, na litość boską, będzie miał poniżej dziewięćdziesiątki - wykrzyknęła dramatycznie. - W Red Rose nie ma nikogo takiego. Młodzi uciekają, kiedy tylko nadarzy się okazja. Ci, którzy zostają, są za leniwi lub za głupi, żeby był z nich jakiś pożytek. - A jednak Red Rose to wciąż nasz dom - westchnęła Ellie, wzruszając ramionami. - Tak, ale on umiera - odezwała się smutno Joyce Hi- ves, bawiąc się końcem długiego, kasztanowego warkocza. - Maleńkie, prowincjonalne miasteczka mają swój nieza przeczalny urok, ale niedługo zupełnie się wyludnią. Teraz jest nas niecałe trzy tysiące, a ludzie wciąż wyjeżdżają. - Właśnie. Sklep przestaje przynosić dochody i boję się, że będę musiała go zamknąć. A jeśli w moim łóżku na tychmiast nie pojawi się facet, to ja też wyschnę! Czy ty tego nie czujesz, Ellie? - wybuchła Sunny, przyglądając się wrogo swojej kawie. Ellie była wdzięczna losowi, że nie miała skłonności do rumienienia się. Mimo to dosadne komentarze przyjaciół ki poruszyły ją do głębi. Wiedziała, o czym myślą i mówią kobiety w Red Rose. Choć miała dwadzieścia dziewięć lat, nie doświadczyła jeszcze żaru pożądania. Jej doświadcze nia w tej dziedzinie były znikome, ale już dawno uznała, że nie warto się śpieszyć. Matka Ellie urodziła siedmioro dzieci w ciągu dziesięciu łat, wszystkie przed trzydziestką. Kolejne ciąże nadwątliły jej zdrowie, a potem borykała się z wychowywaniem licznej gromadki. Nie tylko przykład matki odstraszał Ellie od zwiąż- Pona & Irena ków z mężczyznami. Jej ojciec nigdy nie interesował się swoim licznym potomstwem. Był dość okrutny dla żony i dziewięcioletnia Ellie nie tęskniła za nim specjalnie, gdy w końcu zmarł. Potem, gdy miała dziewiętnaście lat, Gun- ther Thurlo, mieniący się jej przyjacielem, próbował z niej zedrzeć sukienkę, a kiedy się broniła, obrzucił ją stekiem wyzwisk. Trzy lata później o )ej rękę starał się Avery Johns. Szybko wyszło na jaw, że pragnął jej tylko jako matki dla swoich czworga dzieci, gdyż następnego dnia po jej od mowie oświadczył się innej. Na podstawie tych doświad czeń Ellie doszła do wniosku, że nie potrzebuje mężczyzny w swym życiu. Utwierdziła się w tym przekonaniu, gdy dwie z jej sióstr, Lana i Ronnie, które wcześnie wyszły za mąż za chłopców z Red Rose, wkrótce potem się rozwiodły. Pozostałe cztery, Allie, bliźniaczki Becca i Judy oraz Suze opuściły miastecz ko na czas nauki i już do niego nie wróciły. Żadna z nich nie przejawiała ochoty do wyjścia za mąż. Dlatego choć El lie rozumiała potrzeby Sunny, nie zamierzała wychodzić za mąż i przeżywać takiego piekła jak jej matka. - Zależy mi na przetrwaniu naszego miasteczka ~ od parła po namyśle. - Cóż, to niemożliwe bez dopływu świeżej krwi - stwierdziła Lydia. - Cierpią na tym nasze interesy. Czy ci się to podoba, czy nie, potrzebujemy mężczyzn w Red Rose. Takich, którzy odświeżą i zaludnią miasteczko. - Więc co zrobimy? - spytała Ellie. Nie po raz pierwszy odbywały tę rozmowę. Jednak tym razem sprawy wyglądały dużo poważniej. Sunny Pona & Irena i Lydia miały rację. W miasteczku było coraz mniej ludzi i kolejne sklepiki plajtowały, a ich właściciele wyjeżdżali. Nie można było znaleźć pracy. Im mniej było mężczyzn, tym więcej kobiet decydowało się opuścić Red Rose. Młodzież, która nie miała rozrywek na miejscu, starała się szukać ich gdzie indziej. Smutna prawda wyglądała tak, że na trzy kobiety w Red Rose przypadał jeden męż czyzna. I to tylko dlatego, że był zbyt stary lub za młody, by opuścić miasteczko. - Możemy urządzić festyn i mieć nadzieję, że chociaż niektórzy mężczyźni z sąsiednich miasteczek zechcą tu za mieszkać - zaproponowała Delia, błękitnooka blondynka, która pracowała w kwiaciarni. - Już tego próbowałyśmy- przypomniała ppnuro Lydia. - Zjedli wszystkie smakołyki, wypili całe piwo i rozjechali się do domów. - Powinniśmy wybudować coś, co zwróci na nas uwagę i ściągnie turystów - Joyce Hives się ożywiła. - Tego też już próbowałyśmy - westchnęła Ellie, wspo minając z obrzydzeniem ohydnego manekina, który został umieszczony na obrzeżach miasteczka. - Powinnyśmy działać bardziej zdecydowanie'- ogło siła Sunny. - Potrzebny nam ktoś, kto wie, czego pragną mężczyź ni, ma pieniądze i pomysł, jak ich tu sprowadzić. Potrzeb ny nam jakiś doradca, taki biznesowy konsultant -podsu mowała Lydia. - To ma sens - Ellie się zgodziła. - Parker Monroe jest konsultantem. Doradza w spra- Pona & Irena [ Pobierz całość w formacie PDF ]
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plpies-bambi.htw.pl
|
|
|
Odnośniki
Często usiłujemy ukryć nasze uczucia przed tymi, którzy powinni je poznać.McMahon Barbara - Siostry Beaufort 03 - Georgia slodka Georgia, Henrieta 3, Siostry BeaufortMetcalfe Josie - Rodzina Ffrenchów 03 - Rodzina ze snu, Henrieta 3, Rodzina FfrenchowMcMahon Barbara - Siostry Beaufort 02 - Slub z nieznajomym, Henrieta 3, Siostry BeaufortMcAllister Anne - Bracia Wolfe 03 -Wyspa z marzeń, Henrieta 3, Bracia WolfeMarshall Paula - Cykl Rodzina Schuylerow 02 - DotkniÄ™cie ognia, Henrieta 3, Rodzina SchuylerowMeredith Amy - Dotyk Ciemności 01 - Cienie, , Amy MeredithMcMahon Barbara - Siostry Beaufort 01 - Sprobujmy jeszcze raz, serie, Siostry BeaufortMcMahon Barbara - Blizniaczki 02 - Przy tobie jestem mlodszy, Henrieta 3, BlizniaczkiMcBride Mary - Zbłąkane serca 03 - Gołąbka, Henrieta 3, Zabłąkane sercaMcBride Mary - Zbłąkane serca 03 - Gołąbka(1), Henrieta 3, Zabłąkane serca
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.pljakbynigdynic.opx.pl
|
|
|
|
Często usiłujemy ukryć nasze uczucia przed tymi, którzy powinni je poznać.
|
|
|
|